
Tak naprawdę, każdy z nas od dziecka ma marzenia związane z tym, jak miałaby wyglądać jego idealna praca. Ale czy w dorosłym życiu, faktycznie robimy, to, co byśmy chcieli? Czy kochamy, to czym się zajmujemy? Czy każdego poranka budzimy się pełni energii do działania i ze szczerym uśmiechem na twarzy?
Otóż prawda jest taka, że większość społeczeństwa mogłaby śmiało odpowiedzieć, na postawione pytania negatywnie z komentarzem, że „jakoś tak wyszło”. Co w takim razie zrobiła ta mniejszość ludzi? W jaki sposób spełniła swoje marzenie, o wyśnionej pracy? W tym artykule postaramy się odpowiedzieć, co jest gwarancją sukcesu.
Od czego zacząć?
Zacznij od pozytywnego nastawienia. Po pierwsze optymizm doda Ci energii do działania i motywacji w trudach szukania pracy, a przy ewentualnej rozmowie kwalifikacyjnej promienny uśmiech zrobi dobre wrażenie na przyszłym pracodawcy. Przecież nikt nie zatrudniłby niezadowolonego z życia gbura. Następnie postaw sobie pytania: jaką pracę mógłbyś wykonywać, jakie byłyby Twoje obowiązki i dla kogo chciałbyś to robić?
Przede wszystkim wróć do swoich marzeń, ale oczywiście ze zdrowym rozsądkiem. Do wyśnionej pracy stety i niestety, ale musisz mieć predyspozycje i kwalifikacje. Bo co z tego, że od dziecka pragniesz być sławnym aktorem, jeśli brak Ci talentu? Sprawdź się w tym, co potrafisz najlepiej. Kolejnym krokiem będzie dogłębny Research Internetu. Wpisz w wyszukiwarkę, to co znajdziesz w swoim CV. Przykładowo, jeśli masz ukończony kurs programu C++, pomocnym hasłem będzie „C++ oferty pracy”.
W oknie Twojej przeglądarki pojawi się mnóstwo wyników, z których będziesz mógł przebierać, jak w ulęgałkach. Warto wtedy rozeznać się w swoich wymaganiach i zwyczajnie zawęzić wyniki wyszukiwania, biorąc pod uwagę kilka kwestii. Znowu zadawaj sobie pytania, czy obojętne jest Ci to, w jakiej miejscowości będziesz pracować, czy też koniecznie musi być to Sulejówek? Ile chcesz zarabiać? Dla kogo chcesz się urabiać po łokcie? Gdy już przefiltrujesz swój Research, jesteś na dobrej drodze, ale to dopiero początek.
Jak znaleźć firmę dla siebie?
Z ofert, które pozostały po dogłębnym czyszczeniu, możesz wybrać najlepsze – na podstawie opinii pracowników na portalach społecznościowych lub po kontakcie z samą firmą – i porozsyłać im swoje CV. Pamiętaj, że jeśli sam nie jesteś w stanie ocenić, to zawsze możesz zapytać kogoś, kto się na tym zna. Może masz taką osobę wśród swoich znajomych. Informacji i porad możesz również zaczerpnąć z forów internetowych, czy od ekspertów ogłaszających się online. Takich informacji jest wszędzie pełno, a im więcej wiesz, tym lepiej dla Ciebie.
W końcu wcale nie chcesz pracować z byle kim, tylko z najlepszymi. Tutaj pojawia się jeszcze jedna kwestia. Jak dostać się do takiej firmy? Czym się wyróżnić? Warto przejrzeć stronę internetową pracodawcy i ocenić, jakiego pracownika potrzebują. Jeśli trafi się w ich wymaganiach coś, czym niestety nie możesz się pochwalić, to nie znaczy, że czas się poddać, bo wszystko da się doszlifować.
Wiadomo, że jeśli szukasz pracy marzeń, to musisz też być idealnym kandydatem, warto więc w siebie inwestować i przykładowo pójść na kurs karate, jeśli jest to coś, czego szuka w Tobie potencjalny, przyszły pracodawca. To tylko kolejne zadanie do wykonania, a nic personalnego. W ten sposób powinieneś to potraktować, bo kto wie, może karate przyda Ci się, kiedyś, gdy postanowisz pospacerować ciemną alejką o drugiej nad ranem i mimo że może nie dostaniesz się na tamto stanowisko, to umiejętność nabyta na kursie posłuży Ci na całe życie.