
Odprowadzanie domowych nieczystości to ciężkie zagadnienie o ile nasz budynek nie został podłączony do większej, centralnej sieci. Sytuacje tego typu zdarzają się w szczególności w wypadku obiektów położonych z dala od innych zabudowań, na skraju lasu, nad jeziorem a także w innych miejscach bliżej natury ale jednocześnie dalej od cywilizacji. W wielu przypadkach położenie kanalizacji okazuje się inwestycją na tyle kosztowną, iż niewykonalną. Co wówczas?
Wówczas do dyspozycji zostają właścicielowi domu dwa rozwiązania – szambo, albo przydomowa oczyszczalnia ścieków (drenażowa, biologiczna czy roślinna). Czy można powiedzieć, iż któreś z rozwiązań jest doskonalsze od drugiego? Wszystko jest kwestią indywidualnego podejścia, jednakże bez wątpienia w dłuższej perspektywie czasu a także w sytuacji gdy odprowadzamy większą liczba ścieków tańszym rozwiązaniem będzie oczyszczalnia. Szambo posiada ten istotny minus, iż musi być w wielu przypadkach opróżniane, a zlikwidowanie zanieczyszczenia wywiezione z wykorzystaniem specjalistycznego a także co za tym idzie kosztownego transportu.
Oczyszczalnia jednak jak sama nazwa wskazuje – oczyszcza ścieki, w wyniku czego pozyskamy wodę zdatną do ponownego wykorzystania np. przy pielęgnacji zieleni na terenie przydomowej posesji. Zanim jednakże zdecydujemy się na inwestycję w oczyszczalnię należałoby szczegółowo sprawdzić a także przeanalizować ofertę wykonawcy. Należałoby zweryfikować jaki zakres działań proponuje konkretna firma, jakiego typu jest to oczyszczalnia, a także bądź wykonawca poświęca czas na sprawdzenie jakości gruntu na naszej działce.